Nigdzie nie napisałem, że tak duża różnica wynika ze zmiany 205 na 195. tylko ze zmiany 205 R17 na 205 R15.
Wczoraj wrzuciłem znów 17ki nie zmieniając kompletnie nic w aucie, więc zobaczymy, czy różnica będzie taka, czy mniejsza. Natomiast to, że będzie, wynika nie z mojego pitolenia, ale ze zwykłych praw fizyki...
to wytłumacz mi w takim razie kolego sympatyczny gdzie te prawa fizyki działaja przy takiej samej szerokości koła... :shock:
bo zwiększonych oporów tu nie widzę... jedyne co tu widzę to różny o prawie 8% obwód koła, co przekłada się na 8% błąd we wskazaniach licznika kilometrów i 8% błąd w Twoich obliczeniach dotyczących zużycia paliwa :lol: :lol: :lol:
oczywiscie o ile profil w obu przypadkach wynosi 50, bo jeśli przy 15tkach jest 60 to błąd jest już tylko 1,5% co nie tłumaczy ani zwiększonego zużycia paliwa ani błędu przy jego liczeniu :wink:
to wytłumacz mi w takim razie kolego sympatyczny gdzie te prawa fizyki działaja przy takiej samej szerokości koła... :shock:
bo zwiększonych oporów tu nie widzę... jedyne co tu widzę to różny o prawie 8% obwód koła, co przekłada się na 8% błąd we wskazaniach licznika kilometrów i 8% błąd w Twoich obliczeniach dotyczących zużycia paliwa :lol: :lol: :lol:
oczywiscie o ile profil w obu przypadkach wynosi 50, bo jeśli przy 15tkach jest 60 to błąd jest już tylko 1,5% co nie tłumaczy ani zwiększonego zużycia paliwa ani błędu przy jego liczeniu :wink:
pozdrawiam jak zawsze serdecznie :zlosnik: :wink:
Ze wskazaniami kompa się z Tobą zgodzę, ale w czasie wyjazdu spalanie liczyłem w/g wlanych litrów i przejechanych kilometrów (odczyt z licznika pokrywał się z trasą na mapie). A różnice biorą się z:
- przede wszystkim różnicy w masie kół, co przekłada się na siły działające na przeniesienie napędu
- minimalnej różnicy w szerokości (to właściwie jest pomijalne - być może po obliczeniu dokładnie pola powierzchni przylegania opon do asfaltu, okazałoby się, że ze względu na różne rodzaje bieżnika pole 195 jest takie samo, jak 205, albo bardzo zbliżone).
- przede wszystkim różnicy w masie kół, co przekłada się na siły działające na przeniesienie napędu
jeżeli będziesz próbował mi wmówić, ze róznica w masie kół pomiędzy 15tkami i 17tkami powoduje 10% róznicy w zużyciu paliwa to poprostu zabiję Cię smiechem.
U mnie nie ma żadnej róznicy w zużyciu po zmianie rozmiaru kół, IMO musisz nieco dopracować swoją arcyciekawą teorię :zlosnik:
i tak jak Ci pisałem w Feli również praktycznie nie było róznicy w zużyciu :roll:
juz o tym rozmawialismy, szkoda tylko, że nie sprawdziliśmy... natomiast sądząc z moich wyścigów z Ukim jak miałem seryjne auto, to nie wróżę Octavii duzych szans... z Ukim 145 konną Fabią lżejszą przecież od Octavii szedłem równo do 120... dopiero później odjeżdżał...
pomijając juz fakt, że jak na razie Yarek seryjna Fabią RS zjada wszystkie chipowane VP z którymi staje :zlosnik:
Powiedz to kierowcy Octy ASZ, ktorego spotkalem kilka dni temu... :twisted:
Co do wyscigu z Ukim, to sam wiesz, ze to kwestia startu, itd. Mi tez jego Fabka odjezdza dopiero przy wysokich predkosciach.
Zreszta nie chodzi mi juz nawet o 1/4 mili, gdzie szybsze auto niekoniecznie musi wygrac.
Przyklad z Fabia RS jest troche nie na miejscu... :lol:
Rownie dobrze moglbym podac przyklad 130-konnych Passatow i A4, ktore Octa VP+ wciaga bez problemu.
jeżeli będziesz próbował mi wmówić, ze róznica w masie kół pomiędzy 15tkami i 17tkami powoduje 10% róznicy w zużyciu paliwa to poprostu zabiję Cię smiechem.
widzę, że następuje wybiórcze czytanie tekstu. po pierwsze nie 10%, a 7-10%, a po drugie nie tylko zmiana z 15 na 17, ale zmiana z 15 na 17 i ze 195 na 205 :wink:
Zamieszczone przez MisiekWAW
U mnie nie ma żadnej róznicy w zużyciu po zmianie rozmiaru kół, IMO musisz nieco dopracować swoją arcyciekawą teorię :zlosnik:
i tak jak Ci pisałem w Feli również praktycznie nie było róznicy w zużyciu :roll:
ale u Ciebie była inna zmiana, niż u mnie :zlosnik: W sumie to i tak bez znaczenia. Myślę, że prawda leży gdzieś w środku, pomiędzy moją arcyciekawą teorią o spadku zużycia paliwa o 7-10%, a Twoją arcyciekawą teorią o praktycznie żadnej różnicy w zużyciu k :bigyellow
to ja sie wtrace im szersza opona tym zwieksza sie opór toczenia czyli aby rozpedzic auto trzeba zużyc wiecej energi a skad wziac ta energie :?:
chyba nie z powietrza co :?:
wiec z czego
powiem z paliwa i dlatego im szersza opona tym zużycie wzrasta wiec mysle że praw fizyki sie nie da tak łatwo pokonac chyba że którys z kolegów ma Perpetum Mobile
Wiec jak to zwykle bywa koledzy którzy jeżdża na ropie zapominaja ze ich auta zużywają paliwo i ich także dotyczą prawa fizyki k
widzę, że następuje wybiórcze czytanie tekstu. po pierwsze nie 10%, a 7-10%, a po drugie nie tylko zmiana z 15 na 17, ale zmiana z 15 na 17 i ze 195 na 205 :wink:
Bartek, nie wkurzaj mnie :?
Zamieszczone przez BaPit
Nigdzie nie napisałem, że tak duża różnica wynika ze zmiany 205 na 195. tylko ze zmiany 205 R17 na 205 R15
[ Dodano: Wto Lip 12, 2005 09:52 ]
Zamieszczone przez djczas
to ja sie wtrace im szersza opona tym zwieksza sie opór toczenia czyli aby rozpedzic auto trzeba zużyc wiecej energi a skad wziac ta energie :?:
chyba nie z powietrza co :?:
wiec z czego
powiem z paliwa i dlatego im szersza opona tym zużycie wzrasta
ale nie o 10% przy takiej małej zmianie :!:
Zamieszczone przez djczas
wiec mysle że praw fizyki sie nie da tak łatwo pokonac chyba że którys z kolegów ma Perpetum Mobile
Wiec jak to zwykle bywa koledzy którzy jeżdża na ropie zapominaja ze ich auta zużywają paliwo i ich także dotyczą prawa fizyki k
moze dlatego że zuzywają a nie żłopią :roll: :wink:
dobra... mówcie sobie co chcecie... BaPit wykonał mnóstwo najróżniejszych zmian w aucie, włacznie ze zmianą cisnienia paliwa i doładowania po czym pełen samozadowolenia napisał, że zmiana rozmiaru opon spowodowała spadek zużycia paliwa o 7 do 10 procent... ROTFL :!: :!: :!:
ależ to nie jest nawet w najmniejszym stopniu moją intencją :?
Zamieszczone przez MisiekWAW
ale nie o 10% przy takiej małej zmianie :!:
ale też nie o 0%
Zamieszczone przez MisiekWAW
dobra... mówcie sobie co chcecie... BaPit wykonał mnóstwo najróżniejszych zmian w aucie, włacznie ze zmianą cisnienia paliwa i doładowania po czym pełen samozadowolenia napisał, że zmiana rozmiaru opon spowodowała spadek zużycia paliwa o 7 do 10 procent... ROTFL :!: :!: :!:
sorry, ale mała poprawka. zmiany robiłem przed Bemowem. potem się do tego nie tykałem, ponad miesiąc jeździłem na 17-kach, po czym zmieniłem na 15ki. nic poza kołami się nie zmieniło. więc proszę - nie układajmy historii w/g swojego wyobrażenia, tylko piszmy o faktach i nie przypisujmy komuś ROTFLI...
Zamieszczone przez MisiekWAW
z mojej strony EOT
z mojej też. i tak nie dojdziemy do porozumienia. coś w bojowym nastroju wróciłeś do kraju :jump: chill out :spoko :wink: ko
Ja dostalem od RSki dwa razy baty, przede wszystkim z powodu calkowitego braku trakcji.
A ja to niby miałem wiadro trakcji :lol:
Niestety kombiaki mają dużo gorszą trakcję niż hatchback'i. Porównajcie sobie naciski na osie! Tylna oś w kombi jest dużo bardziej obciążona.
Wcześniej jeżdziłęm Golfem i rusznie nim było dużo łatwiejsze. Nie ma jak 4x4.
Była: O1 + B6, Turbo ARL, SMIC by Ali soft virus by Zoltar. Jest www.terracan.pl i Croma JTD
Nie to zawieszenie, nie te opony, nie ta waga. I na obecnym programie max moment troche za nisko.
To co na starcie stracilem to juz pozniej nie odjezdzales.
Co nie zmienia faktu, ze baty dostalem.
Zamieszczone przez Masmo
Niestety kombiaki mają dużo gorszą trakcję niż hatchback'i. Porównajcie sobie naciski na osie! Tylna oś w kombi jest dużo bardziej obciążona.
Wcześniej jeżdziłęm Golfem i rusznie nim było dużo łatwiejsze. Nie ma jak 4x4.
Ale to bylo moje kombi vs Fabia RS.
"...Amnezja to łatwo tak zapomnieć co i gdzie i jak
Amnezja to łatwo gdzieś tak swoją chwałę na przód nieść" STOP ECO-TERRORISM!
Niestety kombiaki mają dużo gorszą trakcję niż hatchback'i. Porównajcie sobie naciski na osie! Tylna oś w kombi jest dużo bardziej obciążona.
Wcześniej jeżdziłęm Golfem i rusznie nim było dużo łatwiejsze. Nie ma jak 4x4.
Ale to bylo moje kombi vs Fabia RS.
No włąśnie tak zrozumiałem, że Octavia kombi vs Fabia RS ma gorszy start z powodu gorszej trakcji. Jest to oczywiste. Fabia RS ma większy (procentowo) nacisk na przednią napędową oś więc można przenieść wiekszy moment na asfalt. A My włąsciciele Kombi musimy rozpęzić jeszcze nasze kufry :wink:
Była: O1 + B6, Turbo ARL, SMIC by Ali soft virus by Zoltar. Jest www.terracan.pl i Croma JTD
A My włąsciciele Kombi musimy rozpęzić jeszcze nasze kufry :wink:
Niestety taka jest smutna prawda.
Dlatego odpuscilem sobie wszelkie tuningi kiedy dotarlo do mnie wreszcie, ze z gowna soku nie wycisne.
:lol: ..Octa Tour 1.8 T RS ...masa hb:1325 kg kombi : 1340 kg...rozumiem ze te 15 kg na tyle tak starsznie przeszkadza :szeroki_usmiech ..a dla tych którzy twierdzą ze kombi zamiat tyłkiem na zakretach ( spotkałem takie opinie :lol: )....długosc zwisu tylnego
( mierzonego od srodka tylnego kola) hb : 1079 ......kombi.......1077 :lol: :lol:
:lol: ..Octa Tour 1.8 T RS ...masa hb:1325 kg kombi : 1340 kg...rozumiem ze te 15 kg na tyle tak starsznie przeszkadza :szeroki_usmiech ..a dla tych którzy twierdzą ze kombi zamiat tyłkiem na zakretach ( spotkałem takie opinie :lol: )....długosc zwisu tylnego
( mierzonego od srodka tylnego kola) hb : 1079 ......kombi.......1077 :lol: :lol:
No bardziej mi chodzi o koncepcje samej Octavii, a nie tyle porownania HB/Combi.
Ale jesli uwazasz, ze 15kg umieszczone na tyle samochodu nie robi roznicy podczas ruszania i jazdy to nie mam pytan.
Acha co z tego, ze zwis jest ten sam - pomysl o srodku ciezkosci.
BTW: Jak kolega napisal - postaw Octavie obok Golfa o tej samej mocy i zobaczysz jakie Octa zbierze baty na 400 metrow.
Dlaczego tak jest? Przeciez masa jest zblizona?
Ale jesli uwazasz, ze 15kg umieszczone na tyle samochodu nie robi roznicy podczas ruszania i jazdy to nie mam pytan.
z tego co mi sie wydaje to im lepszy rozkład mas przód -tył tym lepiej w czasie jazdy ( nie ruszania)..tak wiec biorąc pod uwagę ze przód jest zawsze ciezszy ( silnik, skrzynia układ kierowniczy i inne smiecie) dodanie 15 kg na tyle powinno tylko zrobić lepiej....?
próbowałem sie z gofem IV gti o tej samej mocy ...było łep w łep....... :?:
Pozatym nie rozumiem w czym problem..sporo osób ma tutaj zółte bilsteiny...przciez wystarczy odpowiednio ustawić siłe odbicia/ugięcia, przód /tył i problem z czapki.......
z tego co mi sie wydaje to im lepszy rozkład mas przód -tył tym lepiej w czasie jazdy ( nie ruszania)
Okej z ta jazda masz racje, ale nie lap mnie za slowka.
Meritum jest takie, ze nawet tak mala roznica w masie + miejsce jej "umieszczenia" moze miec zauwazalny wplyw na uzyskiwane czasy na prostej czy tez na torze.
Zamieszczone przez EŁ
próbowałem sie z gofem IV gti o tej samej mocy ...było łep w łep....... :?:
Z tym, ze Ty masz seryjnie 150 a GTI 180. Wiec nie wiem czy to byl seryjny Golf a Ty miales modyfikacje na 180 - czy jeszcze cos innego.
W kazdym razie czy mielisci zblizone moce i przebiegi momentu obrotowego?
Uwierz mi, ze np. 110-ka Octa chipowana na ok 135, zbierze lanie od takiego samego Golfa. No chyba, ze jakis blad kierowcy czy cos, ale we w miare obiektywnych warunikach tak bedzie.
To samo dotyczy rowniez A3 vs. Octavia albo Leon.
..Octa Tour 1.8 T RS ...masa hb:1325 kg kombi : 1340 kg...rozumiem ze te 15 kg na tyle tak starsznie przeszkadza :szeroki_usmiech ..a dla tych którzy twierdzą ze kombi zamiat tyłkiem na zakretach ( spotkałem takie opinie :lol: )....długosc zwisu tylnego
( mierzonego od srodka tylnego kola) hb : 1079 ......kombi.......1077 :lol: :lol:
A od kiedy Octa to hatchback? Mówiłem Combi vs hatchback. Porównanie Golf hatchback przy dopuszczalnej masie całkowitej ma rozkład przód tył 55%/45% podczas gdy Golf Combi ma 49 %/51% (porównuje V-kę z VI-ką bo takie są na stonie vw.pl) podobnie ma Octa I Cobmbi. Octa liftback 50%/50%. Różnica 6% masy na przedniej osi jest bardzo mocno wyczuwalna przy ruszaniu na śliskim. Nawet róznica 1% w Octach jest dla mnie wyczywalna.
[ Dodano: Wto 19 Lip, 05 17:49 ]
Zamieszczone przez EŁ
z tego co mi sie wydaje to im lepszy rozkład mas przód -tył tym lepiej w czasie jazdy ( nie ruszania)..tak wiec biorąc pod uwagę ze przód jest zawsze ciezszy ( silnik, skrzynia układ kierowniczy i inne smiecie) dodanie 15 kg na tyle powinno tylko zrobić lepiej....?
Ja jednak wolę przy ostrej jeździe mieć większą masę na przedniej osi. Auto obciążone mocna na tyle jest podsterowne i ma kiepską trakcję. Nie mówiąc już o tym że mocno przyspieszając zmniejszamy nacisk na przednią oś. Sytację zmienia napęd na tył i mocny silnik ale to zupełne inny temat. Przy przednionapędowych zdecydowanie lepiej się prowadzi hatchback'i. Ale niestety do hatchback'a nie załaduje rodziny na urlop. Combi aż płacze za 4x4.
[ Dodano: Wto 19 Lip, 05 17:54 ]
Zamieszczone przez EŁ
Pozatym nie rozumiem w czym problem..sporo osób ma tutaj zółte bilsteiny...przciez wystarczy odpowiednio ustawić siłe odbicia/ugięcia, przód /tył i problem z czapki.......
Pewnie strojąc zawiechę można dużo zdziałać. Ale takie samo działanie w hatchbacku przyniesie dużo lepsze efekty... I cudów nie zdziałasz. Jednak nie ma jak 4x4. Jeżdzę służbową bryką 4x4 i mam porównanie co znaczy 100 % na osiach napędowych.
Była: O1 + B6, Turbo ARL, SMIC by Ali soft virus by Zoltar. Jest www.terracan.pl i Croma JTD
zwykłe seryjne GTI w golfie IV ma 150 Km....jedynie wersja limitowana ma 180..ale malutko ich jest...taką ma np TJ...a co do kombi to zauwazyłęm ciekawą rzecz....autko milepeij chodzi po zakretach na syfnym weitecu niz poprzednia cupra na bilsteinach w ktorej to własnie prawie cała masa była na przodzie i leciutki tył......miała tendencje do dosc wczesnego uciekania przodem w momencie kiedy octa jeszcze nawet nie piszczy oponami....
masmo hb czy lb.....jeden pies..wazne ze "dłuzsza" od kombi.... :szeroki_usmiech
Noszę się z zamiarem chiptuningu mojego ASV
(jestem na etapie wyboru firmy - chciałbym uzyskać jak najlepszy moment obrotowy, przy jak najdłuższej gwarancji żywotności silnika po takiej modyfikacji
- krótko mówiąc, chcę trafić do fachowca),
ale pojawiła się u mnie w głowie wątpliwość - a może przesadzam...
Jest jesień, za moment będzie zima. Już temperatury wahają się w okolicy 0'C, a za moment najprawdopodobniej na dłużej spadnie poniżej 0'C.
Czy nie uważacie, że lepiej z takim tuningiem poczekać do wiosny?
Nie chodzi mi o kontrolę trakcji (ASR troszkę mi chyba pomoże), ale o silnik - czy nie będą to dla niego za duże wahania temperatury..
- temperatura rozgrzanego silnika, a temperatura zewnętrzna...
Nigdy nie wyłączam silnika od razu po zaparkowaniu, ale czyż chipowany silnik nie jest jeszcze wrażliwszy na takie różnice (zwłaszcza świeżo to tuningu?)
Z góry dziękuję za pomoc i podpowiedź.
P.S. A propos jednego z pierwszych postów.. moim fabrycznym ASV (skrzynia 5 biegowa), na autostradzie udaje mi się osiągnąć 210km/h, ale faktycznie, zanim to osiągnę.. zresztą nic mi po tym na polskich drogach - bardziej zależy mi na momencie obrotowym na potrzeby szybkiego wyprzedzania.
P.P.S. Chciałem Was zapytać jak sobie radzicie ze stacjami diagnostycznymi? Macie przełączniki do ustawień fabrycznych czy po prostu zarejestrowaliście modyfikację w samochodzie?
Ostatnio zadałem pytanie o chiptuning w stacji diagnostycznej do której podjeżdżam i oto co mi gościu (niemłody fachura) napisał:
"[...]Co do zmiany mocy silnika przepisy są obligatoryjne ( jednoznaczne).Wszystkie zmiany powodujące zmiany danych zamieszczonych w dowodzie rejestracyjnym podlegają z mocy ustawy Prawo o Ruchu Drogowym . W ciągu 30 dni od daty badania w stacji kontroli pojazdów należy zgłosić się we właściwym co do miejsca rejestracji Wydziale Komunikacji.Lecz sprawa wcale nie jest taka prosta. Zmianę mocy trzeba potwierdzić :Albo oceną Rzeczoznawcy Samochodowego, albo - wyszczególniając literowo - cyfrowe oznaczenie typu silnika przeprowadzić próbę na hamowni silnikowej wraz z wydrukiem parametrów (wykres , wartości cyfrowe ). Posiadając wpis do ewidencji działalności gospodarczej o symbolu 74.30.Z, (oraz, i) 50.20.A poświadczyć i opisać wykonaną przeróbkę ( zwiększenie mocy ).
Co do stanowiska diagnosty ???!!!! . W momencie w którym cecha literowo - cyfrowa silnika przestała być cechą identyfikacyjną pojazdu , wizualne ( organoleptyczne - Hi Hi Hi !!! ) określenie pojemności , przy tak dużym asortymencie marek i silników jest praktycznie ................., a co dopiero określenie jego mocy. Zapewniam jednak że upierdliwy - przepraszam -, dokładny i doświadczony diagnosta znajdzie wiele sposobów na odrzucenie z przeglądu.
Ostatnia kwestia jest mi zupełnie obca . Nie interesuję się tym bo uważam że jakiekolwiek poprawianie "fabryki" skraca żywotność silnika.
Szlifowanie kanałów , zmiana parametrów komputera , zmiana wydechu, zmiana paliwa , zwiększenie mocy , itd.itp. ma sens w pojazdach "wyścigowych" , lecz te z kolei nie odpowiadają Art. 66. Prawa o Ruchu Drogowym.[...]"
Co Wy na to?
(przepraszam, jeżeli cześć listu zawiera omawiane już tematy)
Nie znam i nie słyszałem żeby ktoś robił wpis do dowodu gdy zrobił program. Myślisz , że ktoś Ci to sprawdzi ? Jak ? Diagności w stacji kontroli pojazdów nie mają hamowni , przynajmnie u mnie.
Zamieszczone przez Bassus
.P.S. Chciałem Was zapytać jak sobie radzicie ze stacjami diagnostycznymi? Macie przełączniki do ustawień fabrycznych czy po prostu zarejestrowaliście modyfikację w samochodzie?
Przełączniki ? Przestań , takie rzeczy to się robi w samochodach gdzie jest więcej map sterowania silnikiem ale nie w dupowozie rodzinnym
Nie bierz do głowy i nie przejmuj się temperaturami , od kąd jestem na forum czyli prawie 3 lata to rzadko widziałem żeby ktoś zmieniał program na zimę ,no chyba że koledzy którzy mają więęęęęcej niż sam chiptuning .
Nie znam i nie słyszałem żeby ktoś robił wpis do dowodu gdy zrobił program. Myślisz , że ktoś Ci to sprawdzi ? Jak ? Diagności w stacji kontroli pojazdów nie mają hamowni , przynajmnie u mnie.
Tu nie chodzi o to czy mi to ktoś sprawdzi, ale o to, że chciałbym być w pełni legalny - czyli pytanie - czy nie powinienem tego zarejestrować? czy ktoś z Was już rejestrował?
Zamieszczone przez Ziomal
Nie bierz do głowy i nie przejmuj się temperaturami , od kąd jestem na forum czyli prawie 3 lata to rzadko widziałem żeby ktoś zmieniał program na zimę ,no chyba że koledzy którzy mają więęęęęcej niż sam chiptuning .
Nie mam się przejmować temperaturami, ale jednak rzadko zmienia się program na zimę - czyliż coś w tym jest?
gdyby tak było to połowa mocnych Octavek była by niedopuszczona do ruchu , chociażby za brak kata
mi chodzi tylko i wyłącznie o chiptuning ;-) rejestrował ktoś? czy to faktycznie wymagane?
Zamieszczone przez Ziomal
Niektórzy nasi koledzy co mają przyjmijmy 180 km robią korektę na zimą na np 170.
Natomiast Ty jeśli zrobisz lajtowy program z ASV na 130 to na co obniżysz na 120 km ? Bezsens a za każdą korektę płacisz
Pytanie po co w ogóle robią tę korektę.. ze względu na co? na zimę? na różnicę temperatur czy ze względu na śliską nawierzchnię,... ?
Jeżeli ze względu na różnice temperatur, to w takim razie powinienem poczekać do wiosny... proszę o wypowiedź specjalisty, najlepiej mechanika - Aligator ? ;-)
Pytanie po co w ogóle robią tę korektę.. ze względu na co? na zimę? na różnicę temperatur czy ze względu na śliską nawierzchnię,... ?
Jeżeli ze względu na różnice temperatur
Pewno ze wzgledow trakcyjnych :wink:
Nie wiem co ma temp. zewnetrzna do zwiekszania mocy? :roll: Zwiekszasz moc i zasada uzytkowania auta sie nie zmienia, czyli nie palujemy na zimnym silniku, delikatnie rozgrzewamy, nie gasimy raptownie po palowaniu.
Glowny wplyw tej roznicy temp. odczujesz pod noga, auto nie bedzie puchnac tak jak w lato :wink:
Komentarz